
Były wspólne zabawy, pierwsze prace plastyczne, przeczytane bajeczki oraz chwile odpoczynku. Maluszki poznawały siebie nawzajem, swoje panie i przestrzeń, w której będą spędzać każdy dzień.
Choć czasem pojawiła się tęsknota za rodzicami, to z każdym dniem było coraz więcej uśmiechów, odwagi i radości. 

Jesteśmy dumni z naszych Motylków i nie możemy się doczekać kolejnych wspólnych przygód! 
